Takie fit lody truskawkowe możesz zjeść nawet w ramach posiłku, np. podwieczorku czy drugiego śniadania. Legalne lody na diecie? Tak, jeśli...
Niby zasada jest prosta. Musisz wytworzyć
deficyt energetyczny żeby schudnąć - czyli zużywać więcej energii niż
dostarczasz jej z pożywieniem. Uświadomienie sobie tego jest pierwszym krokiem
do skutecznego odchudzania. Dlaczego pomimo tego nadal nie masz efektów?
- Tylko wydaje Ci się, że utrzymujesz deficyt kaloryczny. Nie chodzi o to, że deficyt akurat na Ciebie nie działa. Po prostu popełniasz pewne błędy, które powodują, że Twój bilans energetyczny jest dodatni. Główne przyczyny? Nie doszacowujesz spożycia kcal i/lub przeceniasz ilość spalonej energii podczas dnia/treningu.
- Zaniedbujesz najważniejszy element, który decyduje o sukcesie zmiany - swoją psychikę i jej ograniczenia. Wymyślasz sobie plan idealny, w warunkach mało idealnych. Nie bierzesz pod uwagę gorszych dni, nie masz planu B. Wyznajesz zasadę 100% albo nic. W końcu Twoje działania prowadzą do stopniowego spadku motywacji.
- Zapominasz, że Twoje wcześniejsze nawyki kształtowały się przez długi czas. Te nawyki ułatwiały Ci do tej pory życie. Pozwalały Ci nie myśleć o zwykłych rzeczach, wykonując je automatycznie. Pomyśl, co się stanie, kiedy zaczniesz zmieniać te nawyki, wszystkie jednocześnie? Ty jednak postanawiasz zmienić wszystko o 180 stopni, z dnia na dzień. Nie dostosowujesz diety do swojego stylu życia. Nie szukasz rozwiązania długoterminowego – wprowadzasz duże restrykcje, bo chcesz szybkich efektów.
- W efekcie, nie potrafisz utrzymać diety o obniżonej kaloryczności. W końcu poddajesz się, bo masz dość.
- Jesteś zbyt długo na diecie o obniżonej kaloryczności i Twój organizm "włączył” mechanizmy zapobiegające dalszej utracie kg. Wydatkujesz mniej energii na codzienne czynności, możesz też zacząć podjadać = nie jesteś już w deficycie.
Który z punktów dotyczy
Ciebie?
Podoba Ci się ten post? Udostępnij go! Dzięki za wsparcie!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy