Jest wiele opcji do wyboru. Nie musi to być zawsze masło. Chociaż nie musisz go całkowicie wyrzucać ze swojej diety, a częściowo wprowadzić inne zamienniki. Dzięki temu urozmaicisz odżywczo swoją dietę, ale też odkryjesz nowe smaki, nietypowych połączeń!

Jeśli zależy Ci na zrzuceniu zbędnych kilogramów, to możesz skupić się bardziej na opcjach mniej kalorycznych. Chociaż nie jest to warunkiem koniecznym, u każdej osoby odchudzającej się. Jeśli tylko utrzymasz deficyt kaloryczny, a cała dieta będzie odpowiednio zbilansowana, to osiągniesz cel wagowy, przy zachowaniu zdrowia.

Porównałam powyżej takie same porcje każdego produktu, ale umówmy się, zdarza się, że zamieniając masło na inny dodatek, smarujemy grubszą warstwę. Uważaj więc przy awokado, maśle orzechowym, pesto czy serku trzeba , ponieważ są one dosyć kaloryczne. Warto skontrolować, ile używasz takich dodatków – przy kilku kromkach dziennie może to zrobić sporą różnicę.

Pomimo, że grafika skupia się na ilości kcal w produktach, to nie jest to jedyne kryterium, którym należy kierować się podczas wyboru smarowidła. Na przykład, oliwa jest bardziej kaloryczna niż masło. Jednak nie zawiera cholesterolu i ma lepszy skład kwasów tłuszczowych (mniej nasyconych kwasów tłuszczowych) – taka zamiana będzie korzystna np. dla osób z podwyższonym cholesterolem.

Wraz ze spadkiem kaloryczności powyższych produktów, spada również proporcjonalnie zawartość tłuszczów. A większość propozycji niskokalorycznych, ma również więcej składników mineralnych i witamin (awokado, hummus, pesto, hummus, koncentrat pomidorowy).

Infografika nie ma na celu dzielenia produktów na dobre i złe. Zwraca jedynie uwagę na pewne fakty, z których warto zdawać sobie sprawę, podczas dokonywania codziennych wyborów, w zgodzie z własnymi celami zdrowotnymi i wagowymi.

A Ty, którego smarowidła używasz na co dzień?

Brak komentarzy