pixabay.com/tasha |
Uważaj na zakażenia pokarmowe
Zakażenia pokarmowe mogą być przyczyną małej masy urodzeniowej dziecka, przedwczesnego porodu czy infekcji samego płodu. Jeśli jesteś w ciąży powinnaś zwrócić większą uwagę na przestrzeganie zasad higieny, ponieważ ich brak w tym czasie może być szczególnie niebezpieczny dla Twojego dziecka. Poniżej znajdziesz produkty, które mogą być potencjalnie szkodliwe:
- Na pewno słyszałaś o toksoplazmozie i kotach. Zapominamy jednak, że to surowe mięso jest najczęstszym źródłem zakażenia. Uważaj, więc przy obróbce termicznej na niedopieczone kawałki mięsa, dbając o odpowiednią temperaturę procesu. Zrezygnuj z tatara, krwistych befsztyków i surowych wędlin (np. szynki parmeńskiej).
- Surowe ryby i owoce morza (sushi, ostrygi) mogą być źródłem Listerii monocytogenes, bakterii wywołującej ostrą infekcje pokarmową o możliwie ciężkim przebiegu. Jednak nawet w przypadkach bezobjawowych, kiedy kobieta nie odczuwa zakażenia, bakteria może przedostać się z krwi matki przez łożysko do płodu. Skutkiem tego może być przedwczesny poród, powikłania zdrowotne u dziecka lub nawet poronienie. Warto dodać również, że kobiety ciężarne są 20x bardziej narażone na zarażenie listeriozą!
pixabay.com/PDPhotos |
- Sery pleśniowe oraz ser feta podobnie jak surowe ryby mogą być źródłem zakażenia listerią - należy ich unikać. Jednak dotyczy to tylko serów wyprodukowanych z mleka niepasteryzowanego (informacje znajdziesz na etykietach). W Polsce większość serów tego typu jest produkowana z mleka poddanego pasteryzacji. Inne sery (tzw. sery żółte i twarogowe) możesz spokojnie spożywać, ale pamiętaj, aby zjeść je do dwóch dni od otwarcia. Jeśli natomiast zdarzy się, że ser będzie pozostawał dłużej w lodówce poddaj go obróbce termicznej i wykorzystaj w jakiejś potrawie na ciepło.
- Niepasteryzowane mleko i jego produkty powinny być wykluczone z menu kobiet spodziewających się dziecka. Przykładem takiego produktu będzie popularny w Polsce oscypek. Tego rodzaju przetwory i mleko nie poddane działaniu wysokiej temperatury mają niepewną jakość mikrobiologiczną i podobnie jak mięso mogą być źródłem toksoplazmozy. Mleko pasteryzowane i produkty z niego wytworzone (odpowiednio przechowywane!) można pić i jeść bezpiecznie.
- Surowe jaja mogą być, a właściwe zwykle są, źródłem salmonelli. Nawet niewinne jajko na miękko, jajecznica czy jajko sadzone może być przyczyną zakażenia, nie wspominając o produktach i potrawach z dodatkiem jaj surowych. Przykładem są kogiel-mogiel, tatar z jajkiem czy domowy majonez. Najbezpieczniejsze są jaja ugotowane na twardo, a jeśli przygotowujesz jajecznicę lub jajko sadzone pamiętaj aby mocno je ściąć.
- Kiełki, orzechy i suszone owoce. Należy uważać, ponieważ łatwo rozwija się w nich pleśń, która ma niekorzystne działanie na organizm. Obejrzyj dokładnie kiełki przed zjedzeniem. Orzechy i owoce suszone kupuj tylko w fabrycznie zamkniętych opakowaniach. Unikaj kupna z otwartych pojemników, ponieważ takie bakalie mogą być przechowywane w złych warunkach (korzystnych dla rozwoju grzybów).
- Warzywa i owoce - w pośpiechu nie zapominaj o ich myciu. Pozbywasz się w ten sposób nie tylko chorobotwórczych bakterii, ale również pozostałości pestycydów. W sklepie zwracaj uwagę na ich wygląd (napsute, spleśniałe). Jeśli widać, że warzywo było podcinane w kilku miejscach (np. marchewki na końcach) oznacza to, że nadgniły lub spleśniały i zostały poddane lekkiemu odświeżeniu przez sprzedawce.
WAŻNE! Na nic zda się unikanie potencjalnie niebezpiecznych produktów, jeśli nie będziesz przestrzegać zasad odpowiedniego przechowywania żywności. Sprawdzaj na etykiecie w jakich warunkach powinien znajdować się dany produkt i po jakim czasie od otwarcia powinien zostać spożyty. Pamiętaj, aby produkty takie jak surowe mięso, ryby czy jaja nie miały styczności w lodówce z pozostałą żywnością. Natomiast po ich obróbce zadbaj o umycie przyrządów kuchennych, które miały z nimi kontakt.
Co za dużo to nie zdrowo
W czasie ciąży wzrasta zapotrzebowanie na niektóre składniki mineralne i witaminy, dlatego należy wystrzegać się niedoborów i starać się, aby dieta była urozmaicona. Nie oznacza to jednak, że im więcej tym lepiej, ponieważ nadmiar jest równie szkodliwy jak niedobór. Z tego powodu spożywanie wątróbki w ciąży nie jest wskazane - zawiera ona duże ilości witaminy A, której nadmiar może zakłócić rozwój dziecka. Dziennie kobieta w ciąży może spożyć maksymalnie 3000 μg tej witaminy. Taką ilość dostarczy zaledwie 20 g surowej wątroby wołowej!
W czasie ciąży wzrasta zapotrzebowanie na niektóre składniki mineralne i witaminy, dlatego należy wystrzegać się niedoborów i starać się, aby dieta była urozmaicona. Nie oznacza to jednak, że im więcej tym lepiej, ponieważ nadmiar jest równie szkodliwy jak niedobór. Z tego powodu spożywanie wątróbki w ciąży nie jest wskazane - zawiera ona duże ilości witaminy A, której nadmiar może zakłócić rozwój dziecka. Dziennie kobieta w ciąży może spożyć maksymalnie 3000 μg tej witaminy. Taką ilość dostarczy zaledwie 20 g surowej wątroby wołowej!
Zanieczyszczenia żywności
Nie tylko patogeny znajdujące się w żywności mogą zaburzyć przebieg ciąży, ale i substancje, które trafiają do niej ze środowiska zewnętrznego lub są wytwarzane podczas jej obróbki termicznej.
Nie tylko patogeny znajdujące się w żywności mogą zaburzyć przebieg ciąży, ale i substancje, które trafiają do niej ze środowiska zewnętrznego lub są wytwarzane podczas jej obróbki termicznej.
- Ryby morskie narażone są na zanieczyszczenia metylortęcią i dioksynami. Pomimo to spożycie ryb nie jest zakazane w czasie ciąży. Zaleca się nawet zamianę, dwa razy w tygodniu, mięsa na rybę, w tym minimum raz powinna to być tłusta ryba morska. Dlaczego warto spożywać ryby? Ich tłuszcz jest źródłem kwasów omega-3, które są niezbędne do prawidłowego rozwoju mózgu i narządu wzroku dziecka. Nie należy więc z ryb rezygnować całkowicie, a jedynie uważnie je wybierać i ograniczyć ich spożycie do 200 g tygodniowo (np. 2 filety dorsza, 2 dzwonka łososia, puszka tuńczyka). Taka ilość jest jak najbardziej bezpieczna. Ponadto najlepiej kupować ryby z dużych akwenów naturalnych (Atlantyk, Pacyfik, Morze Północne), krótko żyjące i niedrapieżne. Zalecenia te wynikają z faktu, że wraz z długością życia wzrasta kumulacja niekorzystnych związków w ciele ryb, szczególnie tych drapieżnych, ponieważ znajdują się one na końcu łańcucha pokarmowego. Ryby i owoce morza bezpieczne, o małej zawartości związków rtęci to: śledź, łosoś, makrela, sardynka, tuńczyk z puszki, dorsz, ryba maślana, pstrąg, zębacz, łupacz, tilapia, krab, krewetki.
pixabay.com/LoboStudioHamburg |
- Niewskazane są również produkty wędzone (sery, mięsa, ryby) ze względu na zawartość substancji potencjalnie rakotwórczych i teratogennych (uszkadzających płód). Ponadto na przykład ryby wędzone w niskich temperaturach mogą być źródłem listeriozy.
- Zrezygnuj lepiej z produktów grillowanych, smażonych na głębokim tłuszczu, w których powstają substancje rakotwórcze oraz miażdżycorodne. Wspominam o miażdżycy nie tylko ze względu na zdrowie matki, ale i dziecka. Blaszka miażdżycowa w naczyniach krwionośnych powstaje przez całe nasze życie, a proces ten rozpoczyna się już w życiu płodowym, jeśli istnieją ku temu odpowiednie warunki (nieprawidłowa dieta matki).
- Żywność wysoko przetworzona jest źródłem izomerów trans kwasów tłuszczowych. Zazwyczaj powstają one w procesie produkcyjnym i mogą zaburzać rozwój płodu. Znajdziesz je przede wszystkim we wszelkiego rodzaju słodyczach, margarynach twardych (kostkowych, zawijanych w papier), żywności typu fast-food, daniach w proszku. Jeśli masz ochotę na słodycze, przygotuj ciasto sama - kontrolujesz nie tylko zawartość izomerów trans, ale i ilość dodanego cukru.
"Chemia" w żywności
Dodatki do żywności (substancje E) nie powinny mieć negatywnego wpływu na rozwój płodu, jeśli stosowane są przez producentów żywności według ustalonych zaleceń oraz w ilościach nie przekraczających norm. Pomimo to rekomendowane jest unikanie nadmiernej ich konsumpcji przez kobiety w ciąży. Dlatego też ograniczyć spożycie:
Dodatki do żywności (substancje E) nie powinny mieć negatywnego wpływu na rozwój płodu, jeśli stosowane są przez producentów żywności według ustalonych zaleceń oraz w ilościach nie przekraczających norm. Pomimo to rekomendowane jest unikanie nadmiernej ich konsumpcji przez kobiety w ciąży. Dlatego też ograniczyć spożycie:
- Kolorowych napojów i żywności. Sztuczne dodatki i aromaty są Ci zbędne, a dodatkowo nie do końca wiadomo jak mogą wpływać na rozwijający się płód.
- Słodzików. Aspartam (E951) jest zakazany w ciąży, podobnie jak cykliminiany (E952), które mają działanie uszkadzające płód. Najlepiej w ogóle nie stosować żadnych słodzików w okresie ciąży i produktów z ich dodatkiem. Lepiej posłodzić herbatę zwykłym cukrem. Dozwolone jest do 5 łyżeczek dziennie, czyli 25 g (liczy się również cukier zawarty w słodyczach).
- Żywności wysoko przetworzonej. Najczęściej charakteryzuje się ona bardzo wydłużoną datą przydatności, co zawdzięcza dodatkowi konserwantów. Stawiaj przede wszystkim na produkty świeże i naturalne.
Alkohol
Ograniczenie alkoholu jest sprawą oczywistą, chociaż istnieją jeszcze lekarze, którzy zalecają wypijanie lampki wina, co rzekomo miałoby pomagać. Pamiętaj, nawet małe ilości alkoholu sprzyjają wadom rozwojowym i innym komplikacją ciąży. Nie wolno spożywać nawet piwa bezalkoholowego, ponieważ może ono zawierać małe ilości etanolu.
Ograniczaj
Kofeinę. Duże jej ilości mogą zakłócać przebieg ciąży, a nawet prowadzić do poronień. Bezpieczna dawka kofeiny dla kobiety ciężarnej wynosi 200-300 mg/dobę, co odpowiada 2-3 filiżankom kawy. Ogranicz również picie mocnych herbat (białej, czarnej i zielonej, czerwona jest bezpieczna). Szklanka parzonej kawy zawiera około 95 mg kofeiny, szklanka herbaty 47 mg, a szklanka coca-coli 23 mg. Inne produkty zawierające kofeinę to czekolada, kakao, napoje energetyzujące.
Zawartość
kofeiny w jednej szklance
|
|
Kawa parzona
|
95 mg
|
Herbata
|
47 mg
|
Coca-cola
|
23 mg
|
Inne produkty zawierające kofeinę to kakao, czekolada, napoje energetyzujące.
|
Sól. Duże spożycie może sprzyjać nadciśnieniu ciążowemu i obrzękom. Dlatego należy ją ograniczyć, pamiętając, że najwięcej soli zjadamy w produktach gotowych. Zmniejsz spożycie przede wszystkim żółtych serów, wędlin, potraw typu fast-food, dań w proszku, chipsów, krakersów.
BIBLIOGRAFIA:
BIBLIOGRAFIA:
- Szostak-Węgierek D, Cichocka A. Żywienie kobiet w ciąży. PZWL. Warszawa 2005: 39-66.
- Świątkowska D. Poradnik żywienia kobiet w ciąży. Instytut Matki i Dziecka. Warszawa: 55, 57, 62-63.
- Bolesta M, Szostak-Węgierek D. Żywienie kobiety podczas ciąży. Część III. Używki i zakażenia pokarmowe. Żyw. Człow. Metab. 2009; 36: 665 670.
- Szostak-Węgierek D. Produkty niewskazane w czasie ciąży. Medycyna Praktyczna. Dieta. LINK
- Sagiv SK, Thurston SW, Bellinger DC. Prenatal exposure to mercury and fish consumption during pregnancy and attention-deficit/hyperactivity disorder-related behavior in children. Arch Pediatr Adolesc Med 2012; 166" 1123-1131. LINK
- Chen MY, Wong WW, Chung SW. Quantitative risk-benefit analysis of fish consumption for women of child-bearing age in Hong-Kong. Food Addit Contam Part A Chem Anal Control Expo Risk Assess 2014; 31: 48-53. LINK
- Pregnancy nutrition:Foods to avoid during pregnancy. Mayo Clinic LINK
- Pregnancy and fish: What's safe to eat? Mayo Clinic LINK
Brak komentarzy